Szanowni Państwo, czasownik myśleć jest w języku wszechobecny. Z tego powodu mamy ochotę do bezokolicznika z prefiksem wy- wstawić „e”, często więc słyszymy wymyśleć, jednakże nie jest to poprawna forma.
Najprostszym sposobem, który niejako nas asekuruje przed popełnianiem tego typu błędów, jest odwołanie się do przeszłości i zastosowanie danego czasownika w 3. os. l. poj. czasu przeszłego. Nie mamy wątpliwości wtedy, że on to wymyślił. Zwróćcie uwagę, że w tym wypadku nie może być inaczej, dlatego bezokolicznik z jedynie poprawną formą brzmi: wymyślić.
W innych wypadkach powiemy: myśleć, bo myślał (o tym); pomyśleć, bo pomyślał (o tym); przemyśleć, bo przemyślał (to). We wszystkich tych przykładach mamy tzw. oboczność (e:a). Ciekawa rzecz z prefiksem do-, tu możemy powiedzieć domyślić się i wtedy mamy do czynienia z czasownikiem dokonanym, dla którego forma czasu przeszłego dla 3. os. l. poj. brzmi domyślił się, ale mamy również czasownik niedokonany domyślać się, bo domyślał (się tego). Co ciekawe, w wypadku bezokolicznika przemyśleć możemy użyć rzadszej formy bezokolicznika i powiedzieć przemyśliwać.
Przy okazji rozwieję podobne wątpliwości, które mogą zostać unicestwione, gdy odwołamy się do czasu przeszłego. Proszę zwrócić uwagę na czasownik widzieć. Jest on bardzo często używany, więc ogromna część Polaków ma ochotę powiedzieć nienawidzieć. Źle, bo powiemy: on nienawidził jej, w związku z czym bezokolicznik brzmi też tylko nienawidzić. Podobnie jest w zdaniu On się w nią zapatrzył, więc nie zapatrzeć, a tylko zapatrzyć. On ją lubił, stąd bezokolicznikiem będzie lubić, a nie jak czasem się słyszy lubieć.
Zatem, Drodzy Państwo, wymyślić, nienawidzić, zapatrzyć, lubić - tylko te formy są poprawne. W razie wątpliwości odwołajcie się do 3. os. l. poj. czasu przeszłego.