niedziela, 29 kwietnia 2018

Jak pisać o „jeansach” / „dżinsach”?

Czy o popularnych spodniach zwanych jeansami można pisać w spolszczony sposób? To pytanie stawiam dziś w Językowych rozważaniach.

Jeans to – jak wiadomo – mocna tkanina bawełniana, granatowa lub niebieska, z której tworzy się najczęściej spodnie (choć nie tylko). W języku polskim rzeczownik ten można zapisać na dwa sposoby – albo oryginalnie, tj. z angielska (jeans), albo w wersji spolszczonej (dżins).

Zachęcam do stosowania drugiej formy, ponieważ jestem na ogół zwolennikiem spolszczania tego, co się da (chociaż łikend trudno byłoby mi zdzierżyć). Im częściej zaś będziemy jakiejś postaci używali, tym szybciej się ona przyjmie.

czwartek, 26 kwietnia 2018

Na wycieczkę do Chani(?), czyli o pisowni zakończeń „-ii” oraz „-i” po spółgłosce „n”.

Powoli rozpoczyna się sezon urlopowy. Można urlop spędzić w Polsce albo za granicą. Pan Wojciech wybrał właśnie drugą opcję. Poszukując różnych okazji, natknął się na taką oto ofertę. Czy wszystko z nią w porządku?


Chania to miasto greckie położone w północno-zachodnim wybrzeżu Krety. Zdaniem pana Wojtka, jeśli w Polsce mamy imię Hania i w dopełniaczu, celowniku oraz miejscowniku Hani (z jedną literą „i” na końcu), to analogicznie powinno tak być z miejscowością Chania. Okazuje się, że jest inaczej. O tym dlaczego, piszę w dzisiejszych rozważaniach.

Rzeczowniki rodzaju żeńskiego, które kończą się na ­-ia, mają zakończenie -ii lub -i. Zależy to od rodzimości bądź obcości danego wyrazu, a także wymową postaci mianownikowej.

Jeżeli -ia występuje po n, to piszemy -ni w wyrazach, których zakończenie wymawiamy w mianowniku jako [-ńa], natomiast w tych wyrazach, których zakończenie wymawiamy w mianowniku jako [-ńja], piszemy -nii. Taka zasada obowiązuje w wypadku imienia Hania oraz greckiego miasta Chania. Piszemy więc o Hani tak, a o Chanii tak oto.

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Ostrożnie ze zdrobnieniami!

Jak wiadomo, wyrazy mogą nieść z sobą różne zabarwienia. Są wyrazy o charakterze neutralnym, ale mamy również wyrazy o zabarwieniu pozytywnym (dodatnim) lub negatywnym (ujemnym). Bardzo często wyrazy nacechowane ujemnie stanowią zgrubienia (por. psisko, gmaszysko), natomiast te, które wyrażają dodatnie nastawienie do nazywanego przedmiotu, są zdrobnieniami (por. kotek, stolik).

Wyrazy zdrobniałe ostatnimi czasy bardzo się rozpowszechniły w języku polskim. Jest to dość irytująca moda językowa, której należałoby się wyzbyć. Proszę sobie przypomnieć, ile to już razy słyszeli Państwo zaproszenia od znajomych na kawusię albo prosili w sklepie o chlebek i bułeczki. Ile to razy mówimy o pieniążkach zamiast o pieniądzach (przy okazji jest takie przysłowie, zgodnie z którym nikt, kto mówi o „pieniążkach”, pieniędzy mieć nie będzie). Wyrazy, które cechują się neutralnością, powinny tę neutralność zachować.

sobota, 21 kwietnia 2018

Uwagi o cytatach – z kursywą czy bez?

Gdy piszemy różnego rodzaju prace, często zastanawiamy się, czy – cytując jakieś publikacje, myśli itp. – posłużyć się cudzysłowem, czy też lepiej ująć dany fragment kursywą. A może warto połączyć jedno i drugie?

Na dobrą sprawę w tym wypadku nie ma jednoznacznej zasady, która mogłaby nas w tej sytuacji poratować. Można bowiem cytaty wydzielać za pomocą cudzysłowu albo kursywą. Ważne, aby w obrębie własnego tekstu działać konsekwentnie. Nie zaleca się natomiast łączenia obu tych form.

Istnieje również możliwość wydzielania cytatów w osobnym akapicie (wówczas najczęściej zmieniamy rozmiar czcionki oraz wcięcia, rezygnujemy jednocześnie z cudzysłowów i pochyleń). Taki zabieg jest praktykowany szczególnie często, gdy cytujemy dłuższy tekst.

Podobnie rzecz wygląda z tytułami książek, wierszy, artykułów i innych utworów. Tutaj również można je przytoczyć za pomocą kursywy (por. Pan Tadeusz A. Mickiewicza, Mała apokalipsa T. Konwickiego) albo cudzysłowu (por. „Pan Tadeusz” A. Mickiewicza, „Mała apokalipsa” T. Konwickiego). Wyjątek stanowią tytuły czasopism, które zwyczajowo zawsze ujmujemy w cudzysłów (Tak: Czytam „Polonistykę”, Nie: *Czytam Polonistykę).

wtorek, 17 kwietnia 2018

„Rzymianin” czy „rzymianin”?

Bardzo często otrzymuję pytania dotyczące pisowni nazw mieszkańców. Udało nam się zapamiętać, że zapisujemy je wielkimi literami (por. „Polak”, „Irlandczyk”, „Azjatka” itp.). Wielu z nas umknęło jednak w pamięci, że zasada ta ma odniesienie do nazw mieszkańców, ale wyłącznie kontynentów, państw i krain geograficznych. Mieszkańców miast, osiedli oraz wsi – w odróżnieniu od pierwszej grupy – zapisujemy małymi literami (zob. „poznaniak”, „wrocławianka” i inne). A jak to jest w odniesieniu do „Rzymian” / „rzymian”?

W odniesieniu do „Rzymian” / „rzymian” możemy posługiwać się dwojaką pisownią. Jeśli mamy na myśli obywatela państwa Rzym – użyjemy wielkiej litery (Rzymianin). Gdy zaś chcemy napisać coś o mieszkańcu miasta, posłużymy się małą literą (rzymianin).

sobota, 14 kwietnia 2018

Jak pisać o „radzie pedagogicznej”?

„Czy wyrażenie rada pedagogiczna należy zapisać wielkimi literami?” – tym oto pytaniem rozpoczyna się wiadomość od pani Agnieszki. Odpowiedź pada dziś na Językowych rozważaniach.

Określenia tego typu (podobnie jak na przykład grono pedagogiczne) zapisujemy małą literą. Nie mają one bowiem statusu nazwy własnej, a tylko takie w myśl ortograficznej zasady zapisujemy wielkimi literami.

środa, 11 kwietnia 2018

Kłopotliwe zestawienia, czyli kilka słów o użyciu dywizu

Zestawienia, czyli połączenie dwu samodzielnych wyrazów, budzą nierzadko nasze ortograficzne wątpliwości. Ileż to razy zastanawialiśmy się nad pisownią takich zestawień, jak np. artysta(-)malarz, nauczyciel(-)polonista. Czy między tymi wyrazami konieczny jest dywiz?

Zasada mówi jednoznacznie, że łącznika (czyli rzeczonego dywizu) używamy wtedy, gdy wyrazy składające się na zestawienie występują albo w stałych parach (np. hokus-pokus, czary-mary, gadu-gadu), albo wówczas, gdy człony są znaczeniowo równorzędne (np. kupno-sprzedaż). Jeżeli jednak drugi człon danego zestawienia jest określeniem pierwszego, nie stosujemy łącznika, dlatego przykłady z pierwszego akapitu nie wymagają kresek. Poprawny wariant zapisu jest więc następujący: artysta malarz, nauczyciel polonista.

piątek, 6 kwietnia 2018

Czy wyraz „awizo” odmienia się?

Dostałem dzisiaj awizo, czyli zawiadomienie o nadejściu przesyłki, którą należy odebrać w placówce pocztowej. Tak właśnie zrobiłem, ale przy tej okazji począłem się zastanawiać, czy wyraz ten podlega odmianie.

Okazuje się – ku mojemu zadowoleniu, bo przepadam za odmianą wszystkiego, co można odmienić – rzeczownik awizo można swobodnie deklinować. Mówimy więc, że otrzymało się awizo, nie wzięło się awiza, można przyglądać się awizu (nie: *awizowi) itd. Całość odmiany dostępna tutaj.

wtorek, 3 kwietnia 2018

„Ustąp miejsce” – czy tak można?

Ustąp miejsce potrzebującym – takie zdanie przeczytała niedawno pani Joanna z Rzeszowa w autobusie komunikacji miejskiej. Ponieważ nie była ona pewna poprawności wspomnianej frazy, napisała do mnie w tej sprawie wiadomość. Ja zaś postanowiłem uczynić z tego zagadnienia kolejny temat rozważań.

Niewątpliwie w tym konkretnym przykładzie mamy do czynienia z błędem składniowym. Czasownik ustępować łączy się bowiem z dopełniaczem. To z kolei oznacza, że poprawna konstrukcja to ustąp miejsca (nie: *ustąp miejsce). Ów błąd wymaga zatem korekty.