wtorek, 30 września 2014

Studenckie „ćwiczenia”, czyli słowo na rozpoczęcie roku akademickiego

Nieubłaganie zbliża się koniec wakacji dla studentów. Już jutro na wielu uczelniach w Polsce odbędą się inauguracje, po których młodzi żacy zasiądą do ławek niczym ich młodsi koledzy ze szkół. Na uczelniach panuje ogólny podział zajęć na wykłady oraz ćwiczenia i tym ostatnim pojęciem chciałbym się dzisiaj zająć, analizując je – to oczywiste – z punktu widzenia poprawności językowej.

Często jest tak, że pewne ćwiczenia są ułożone na planie obok siebie lub w tym samym dniu. Oto przykład:

09:45
11:15
Historia języka polskiego
C
11:30
13:00
Gramatyka historyczna języka polskiego
C


Jak powiemy komuś, ile mamy w tym dniu ćwiczeń? Praktyka pokazuje, że najczęściej powiemy dwa ćwiczenia. Zwyczajowo tak się przyjęło, zwyczajowo tak się mówi, ale na razie nie jest to konstrukcja poprawna, dlatego dzisiaj powiem Wam, jak należałoby budować poprawniejsze wypowiedzi.

Rzeczownik ćwiczenia w znaczeniu ‘zajęcia uniwersyteckie’ nie mają liczby pojedynczej (w przeciwieństwie do ćwiczeń użytych w znaczeniu ‘czynność wykonywana i powtarzana w celu opanowania jakiejś umiejętności’), a to z kolei oznacza, że wyraz ten wraz z innymi wyrazami (np. drzwi, sanie, skrzypce) należy do grupy wyrazów zwanymi pluralia tantum, a to zaś znaczy, że wzorcowo wyrazy te łączą się z liczebnikami zbiorowymi, np. dwoje drzwi, dwoje ćwiczeń.

Językoznawcy sugerują, że równie dobrze będzie, jeżeli będziemy używali konstrukcji opisowych, mówiąc np. (1) Mam dziś dwie godziny ćwiczeń. (2) Nie było dzisiaj trzech godzin zajęć. Polecam tego typu zabiegi językowe zwłaszcza tym, którzy form dwoje zajęć, dwojga ćwiczeń itd. w jakimś tam stopniu się obawiają. Należy jednak podkreślić, że konstrukcja dwa/trzy/cztery ćwiczenia, choć bardzo popularna, do dziś jeszcze nie zyskała przychylności językoznawców. Tej formy można użyć jedynie w znaczeniu: Zaplanowałem sobie na dziś trzy zajęcia: posprzątanie domu, zakupy, ugotowanie obiadu.

Podsumujmy sobie to wszystko, o czym była dzisiaj mowa, dokonując deklinacji. Oto wzorcowa odmiana rzeczownika ćwiczenia w połączeniu z liczebnikiem zbiorowym dwoje:

M. dwoje ćwiczeń (mam)
D. dwojga ćwiczeń (nie mam)
C. dwojgu ćwiczeniom (się przyglądam)
B. dwoje ćwiczeń (chcę zaliczyć)
N. z dwojgiem ćwiczeń (będę miał kłopot)
Ms. o dwojgu ćwiczeniach (myślę dzień i noc)
W. dwoje ćwiczeń!


PS Analogicznie rzecz ma się z rzeczownikiem zajęcia.

niedziela, 28 września 2014

Wskutek i na skutek

Zapytano mnie ostatnio o to, czy istnieje taki zwrot jak na wskutek. Istnieją podobne, lecz to, które zapisałem, jest błędne.

Mamy, Mili Państwo, przyimek, który wprowadza informację o przyczynie czegoś. Tym przyimkiem jest wyraz wskutek (pisane łącznie, choć dawniej pisano inaczej). Możemy również użyć wyrażenia na skutek. Pełni ono tę samą funkcję. Widać wyraźnie, że wyrażenie na wskutek jest kontaminacją tych dwu wyrażeń, aczkolwiek należy pamiętać, że jest ono niepoprawne. Zatem nie popełnimy błędów, jeżeli będziemy stosować wyłącznie wyrażenie na skutek lub wyrazu wskutek

środa, 24 września 2014

Deklinacja rzeczownika „przyjaciele”

Jakiś czas temu (to ponad 2 lata) oglądałem pewne potyczki bokserskie w telewizji. Zapamiętałem je nie dlatego, że były tak emocjonujące, lecz dlatego, że moją uwagę przykuła pewna wypowiedź. Nie pamiętam nawet, jak nazywał się autor wypowiedzi, zapamiętałem tylko, że oglądany przeze mnie pojedynek zwyciężył i wygłaszał swoją mowę będącą podziękowaniem. Z wychowania fizycznego może i zdobywał oceny bardzo dobre, za to z polskiego na pewno nie. Gdy bowiem wygłaszał podziękowanie na koniec, powiedział: „Dziękuję moim przyjacielom”.

Łatwo się domyślić, że dzisiejsze rozważania będą poświęcone rzeczownikowi, jakimi są przyjaciele. O ile z odmianą tego rzeczownika w liczbie pojedynczej problemu nie mamy (mówimy przyjaciel, przyjaciela, przyjacielowi, przyjacielem, przyjacielu), o tyle liczba mnoga już taka oczywista nie jest. Skąd czasami skłonność, by powiedzieć, że nie ma się przyjacieli albo że mówi się o przyjacielach (obie formy są niepoprawne)? Wszystko uwarunkowane jest historią.

Dawniej istniał w języku polskim wyraz przyjacioły i to od tego wyrazu tworzono temat fleksyjny przypadków zależnych liczby mnogiej. Wyrazu przyjacioły już dziś nie ma, ale jego pozostałości dostrzegamy w temacie fleksyjnym, stąd też poprawna odmiana rzeczownika przyjaciele przedstawia się, jak następuje:

M. Przyjaciele
D. Przyjaciół (nie: przyjacieli!)
C. Przyjaciołom (nie: przyjacielom!)
B. Przyjaciół (nie: przyjacieli!)
N. Przyjaciółmi (nie: przyjacielami!)
Ms. Przyjaciołach (nie: przyjacielach!)
W. Przyjaciele!

sobota, 20 września 2014

„Ha” czy „cha” – krótka uwaga na temat wyrazów dźwiękonaśladowczych

Dzisiaj pragnę zwrócić Państwa uwagę na wyraz, który naśladuje dźwięk głośnego i spontanicznego śmiechu. Tym wyrazem jest oczywiście wykrzyknienie ha, które zwykle się powtarza (dwukrotnie albo więcej). Z tego typu wyrazami mamy do czynienia najczęściej w dialogach pisanych.

Jeśli o mnie idzie, to zdecydowanie częściej spotykam się z formą dwuliterową tego wyrazu, czyli ha. Jak się okazuje, forma składająca się z trzech liter (cha) nie jest wcale błędna. Słowniki uznają obie wersje, czyli mamy tutaj tzw. wariantywność. Warto wiedzieć, że podobnie rzecz ma się z wykrzyknieniami typu hi hi (poprawnie jest też, gdy napiszemy chi chi) oraz he he (nie popełnimy błędu, pisząc che che).

Zatem jeśli będziemy z kimś pisali (np. na Facebooku) i coś nas rozbawi, możemy napisać ha ha albo cha cha. Tak jeden, jak drugi zapis nie ma w sobie błędu.

piątek, 19 września 2014

„Jest coś na rzeczy”

Niektórych wyrażenie jest coś na rzeczy, nie wiedzieć czemu, razi. Nie można jednak temu związkowi frazeologicznemu nic zarzucić. Jest on poprawny i właściwie tak rozpowszechniony, że od czasu do czasu, chcąc, nie chcąc, jesteśmy na niego skazani.

Jest coś na rzeczy to znaczy, że istnieje powód takiego, a nie innego obrotu sprawy. W wyrażeniu tym, mówiąc rzecz, nie mamy oczywiście na myśli jakiegoś przedmiotu. Czasami rzeczownik ten bywa używany w znaczeniu abstrakcyjnym (por. np. rzecz w tym). Gdy mówimy, że coś jest na rzeczy, myślimy, że coś w tym jest. Skoro coś w tym jest, to być może coś na tym jest. Nie powinniśmy zbytnio tego wyrażenia potępiać.

poniedziałek, 15 września 2014

Pewien czy pewny?

Czy formy pewien i pewny to synonimy? W pewnym stopniu tak, można tych wyrazów używać zamiennie, aczkolwiek trzeba pamiętać o pewnej uwadze.

Formy pewny możemy używać właściwie bez ograniczeń, czego nie można powiedzieć o formie pewien. Ta konstrukcja występuje tylko w mianowniku rodzaju męskiego, co z kolei oznacza, że w zdaniu może być wyłącznie orzecznikiem, np. Jesteś pewien tego, co mówisz? 

czwartek, 11 września 2014

Deptać, więc ja deptam?

Często przed takim dylematem staje użytkownik polszczyzny. Skoro bowiem bezokolicznik kończy się na -ać, to wielu osobom wydaje się, że końcówki osobowe przyjmą następujące formy: -am, -asz, -a, -amy, -acie, -ają. Nie zawsze tak niestety bywa.

Nie zawsze, choć czasami się zdarza. Mamy np. czasownik czytać, którego formy osobowe przyjmują końcówki, o których jest mowa w pierwszym akapicie, np. czytam, czytasz, czyta itd. Mamy również czasownik klaskać, który może przyjąć dwojakie formy osobowe (pisałem o tym tutaj).

Czasownik deptać odmienia się zgodnie z tym, co następuje, czyli: ja depczę, ty depczesz, on/ona/ono depcze, my depczemy, wy depczecie, oni/one depczą.  Czasem można usłyszeć formy typu depcę, depcesz (są one rzadsze, lecz dopuszczalne). To oznacza, że przyporządkowanie końcówek  -am, -asz, -a, -amy, -acie, -ają do osobowych form czasownika będzie skutkowało błędną wymową tudzież zapisem. Zatem nie ja deptam, tylko ja depczę, nie nie deptaj trawników, lecz nie depcz trawników.

środa, 10 września 2014

Przecinek w wyrażeniu „chyba że”

Tego, że przed że stawia się przecinek, nie trzeba nikomu wbijać do głowy. Czy tak samo rzecz ma się z wyrażeniem chyba że? Już niezupełnie.

Owszem, jeżeli w zdaniu pojawia się zwrot chyba że, przecinek jest konieczny, z tym że przecinek stawia się przed całym zwrotem, np. Nie zdam tego sprawdzianu, chyba że ty mi pomożesz. Warto zapamiętać tę zasadę, traktując połączenie chyba że jako nierozerwalną całość. 

niedziela, 7 września 2014

Cudzysłów a kropka i inne znaki interpunkcyjne

Niedawno zadano mi pytanie, które dotyczyło kropki i cudzysłowu. Kiedy stawiamy kropkę – przed zamknięciem czy po? Przykłady:

Chcąc zmobilizować uczniów do pracy, mówię im: „Uczycie się dla siebie, nie dla ocen i rodziców”.
Chcąc zmobilizować uczniów do pracy, mówię im: „Uczycie się dla siebie, nie dla ocen i rodziców.”

Naczelna zasada mówi jasno – przecinek stawiamy zawsze po cudzysłowie, w związku z tym tylko pierwsze zdanie jest napisane poprawnie.

Nieco inaczej rzecz ma się z pytajnikiem i wykrzyknikiem. Jeśli dotyczą one tylko tekstu zawartego w cudzysłowie, stawiamy je przed nim, np. Zobaczyłem nadjeżdżający z drugiej strony samochód, więc krzyknąłem: „Uważaj!”. Jak widać, całe zdanie zamykamy dodatkowo kropką, ponieważ odnosi się ona do całego zdania, które rozpoczęło się orzeczeniem zobaczyłem.a

Jeżeli wykrzyknik i pytajnik odnoszą się do całej wypowiedzi, stawiamy je po cudzysłowie. Oto przykład: Jak śmiał nazwać mnie „grubym, obrzydliwym człowiekiem”

środa, 3 września 2014

Odmiana rzeczownika „harmider”

Zwykle harmider może nam sprawić kłopot z uwagi na ortografię. Niejeden polonista z pewnością użył tego rzeczownika na dyktandzie w szkole. Nieczęsto jednak – tak mnie się wydaje – ów rzeczownik odmieniamy, a nie jest to – jak się okazuje – rzeczownik z punktu widzenia fleksji łatwy.

Harmider można odmieniać na dwa sposoby. Wynika to z tego, że w temacie tegoż wyrazu mamy tzw. „ruchome e”, które powoduje, że może ono nam się tam pojawić, ale jego zniknięcie nie spowoduje błędnej wymowy. Stąd może nie być harmideru lub harmidru, możemy się przysłuchiwać harmiderowi albo harmidrowi, można słyszeć harmider, można iść (jakkolwiek to nie brzmi) z harmiderem albo z harmidrem, można mówić o harmiderze lub też o harmidrze i można wreszcie wołać upersonifikowany harmider, mówiąc harmiderze! albo harmidrze! Wszystkie dwa warianty są tak samo poprawne.