czwartek, 30 sierpnia 2018

„Kośćmi” czy „kościami”, czyli kłopotliwy narzędnik liczby mnogiej

Czy zastanawiali się Państwo kiedyś, jak poprawnie odmienić w narzędniku liczby mnogiej takie wyrazy, jak na przykład kości (kośćmi czy kościami), gałęzie (gałęziami czy gałęźmi), dłonie (dłońmi czy dłoniami), goście (gośćmi czy gościami) itp.? Ja niejednokrotnie, dlatego dzisiaj piszę o tego typu wątpliwościach na Językowych rozważaniach.

Zasadniczo większość wyrazów (i to w każdym rodzaju) ma w narzędniku liczby mnogiej końcówkę -ami (psami, małpami, kamieniami, drzewami), choć – co nie ułatwi dzisiejszego wykładu – nie brakuje też takich wyrazów, które mają -mi (przyjaciółmi, gośćmi, ludźmi, braćmi, księżmi, końmi, liśćmi, pieniędzmi, dziećmi, dłońmi, kośćmi). Wreszcie nie brakuje też takich wyrazów, które w piątym przypadku mogą przyjąć na zasadzie oboczności dwie formy (por. gałęziami i gałęźmi, o których pisałem blisko cztery lata temu).

W wątpliwych sytuacjach pomocną dłoń może podać oczywiście słownik poprawnej polszczyzny. Zachęcam do częstego wertowania tej publikacji, jeżeli nie będziemy wiedzieli, która forma narzędnikowa jest poprawna.

niedziela, 26 sierpnia 2018

„Pierwszopiątkowy”


Pana Ludwika zaintrygowały niedawno udostępnione na stronie internetowej pewnej parafii ogłoszenia duszpasterskie. Wszystko za sprawą spowiedzi z okazji pierwszego piątku miesiąca. Czy zapis, który został oznaczony na zdjęciu, jest poprawny? Otóż nie.

Wszelkie wyrazy, które rozpoczyna człon pierwszo- (określa on pierwszeństwo w znaczeniu, wartości lub kolejności tego, do czego się odnosi człon drugi), muszą być z nim pisane łącznie (zob. pierwszorzędny, pierwszomajowy, pierwszoplanowy itd.). Podobnie jest więc z wyrazem pierwszopiątkowy. Tylko pisownia łączna jest uzasadniona. Wszelkie inne zapisy (np. *pierwszo-piątkowa albo *pierwszo piątkowa) są niepoprawne.

czwartek, 23 sierpnia 2018

„Power bank” czy „powerbank”?

Pytanie o to, jak pisać o przenośnym banku energii (powerbank / power bank / Powerbank / Power Bank), zadano mi już kilka tygodni temu. Byłem jednak w trakcie dłuższego urlopu, dlatego też to jakże ciekawe zagadnienia na łamach Językowych rozważań poruszam dopiero dziś.

Należy zacząć od tego, że omawiana dziś nazwa jest stosunkowo nowa w polszczyźnie, bo i narzędzie, o którym piszemy, jest relatywnie nowym przyrządem, choć niewątpliwie przydatnym. Paradoks polega na tym, że nazwa ta przyjęła się już na tyle mocno, że nie sposób wyrugować ją wyrażeniem bank energii (szkoda!), a na tyle jeszcze się nie przyjęła, że dziś w obiegu spotkać można niemal wszystkie przytoczone akapit wyżej sposoby zapisu. Który ma szansę uzyskać aprobatę językoznawców?

Nie jest to nazwa własna, dlatego należy wyeliminować pisownię wielkimi literami (*Powerbank oraz *Power Bank). Zdecydowanie trudniej rozważyć kwestię pisowni łącznej i rozdzielnej. Jak pisałem, w obiegu spotkać można oba zapisy z przewagą pisowni rozłącznej. Dopóki wyraz ten nie zostanie skodyfikowany, można uznać, że oba sposoby są poprawne (albo przynajmniej dopuszczalne).

wtorek, 21 sierpnia 2018

Wołacz od nazwiska

Niedawno usłyszałem, jak pewna osoba w odezwie do prezydenta Andrzeja Dudy zwróciła się do niego słowami: Andrzeju Dudo. Postanowiłem uczynić z tego zagadnienie pierwszych powakacyjnych rozważań. Pominę to, czy taki sposób zwracania się do głowy państwa jest właściwy. Skupimy się oczywiście na kwestii gramatycznej.

W języku polskim wołacze od nazwisk są równe mianownikom. To oznacza, że w przytoczonym wyżej sformułowaniu mamy do czynienia z błędem fleksyjnym (poprawny zwrot: Andrzeju Duda, nie: *Andrzeju Dudo). Zwracajmy się więc do mężczyzn i kobiet per panie Nowak (nie: *panie Nowaku), pani Kowalska (nie: *pani Kowalsko), panie Miodek (nie: *panie Miodku) itd.

Warto jednak ostrożnie używać także tych form z gramatycznego punktu widzenia poprawnych. Taki sposób zwracania się do rozmówcy może bowiem uchodzić za nieelegancki.