wtorek, 28 kwietnia 2015

Językowa porada na słotę, czyli kilka słów o „parasolach”



Rano po przebudzeniu, gdy jeszcze nie odsłoniłem okna, wiedziałem już, że dziś nie sposób będzie się obejść bez urządzenia, o którym będę dziś mówił. Chodzi tutaj o – cytując słownik – ‘osłonę od deszczu lub słońca, zrobionej z tkaniny rozpiętej na składanych drutach przymocowanych do pręta’. Jak powinniśmy ów sprzęt nazywać? Parasolka czy parasol?

Przyznać muszę, że osobiście jestem chyba w tym względzie niekonsekwentnym. Wydaje mi się bowiem, że używam obu tych form. Stosuję zatem rodzaj męski, jakim jest parasol, jak i parasolkę, która jest rzeczownikiem rodzaju żeńskiego. Najważniejsze dla nas powinno być to, że oba te wyrazy znaleźć można w słowniku. 

Wprawdzie to główne znaczenie, które przytoczyłem wyżej, przypisane jest parasolowi, a parasolkę określa się jako ‘damski parasol’, to jednak można właściwie brać z domu zarówno parasol, jak i parasolkę. Obie te wersje są zrozumiałe i jasne.

sobota, 25 kwietnia 2015

Jaka jest różnica pomiędzy absolwentem a abiturientem?

Poruszane dziś zagadnienie znacznie nawiązuje do wczorajszych uroczystości, które odbywały się w liceach i technikach – mowa o zakończeniu zajęć w klasach maturalnych. Choć nie dla wszystkich pojęcia, które są przedmiotem dzisiejszych rozważań, są różne, to jednak jest pomiędzy nimi znaczna różnica.

Oba wyrazy – zarówno absolwent, jak i abiturient – wiążą się z zakończeniem jakiegoś kursu, szkolenia. Absolwentem nazywamy każdego, kto zakończył jakiś kurs, np. szkołę podstawową, gimnazjum, szkołę wyższą, kurs doszkalający itp.

Celowo pominąłem szkoły średnie, ponieważ do osoby, która kończy ten typ szkół, bardziej pasuje wyraz abiturient. Zgodnie bowiem z definicją rzeczownik ten odnosi się do osoby, która kończy szkołę średnią, tym samym zostaje dopuszczona do egzaminu dojrzałości, które w tym roku rozpoczną się w dniu 4 maja egzaminem pisemnym z języka polskiego.

Jeżeli wśród moich czytelników są jacyś tegoroczni abiturienci, składam im życzenia powodzenia na egzaminach. 

środa, 22 kwietnia 2015

„Kasza manna” i jej odmiana

Ostatnimi czasy zajmuję się często rzeczownikami, które sprawiają kłopot w deklinacji. Dziś nie będzie inaczej, a wpis dotyczyć będzie odmiany rzeczownika kasza manna.

Problem w wypadku omawianego dziś wyrazu wynika z tego, że człon manna traktowany jest jako przydawka, w związku z czym wiele użytkowników języka polskiego odmienia go w sposób, jaki następuje: kasza manna, kaszy mannej, kasze mannej itp. To błąd, ponieważ wyraz manna odmienia się zgodnie z deklinacją rzeczownikową.

Skoro zatem człon manna jest rzeczownikiem, powinien się odmieniać jak rzeczownik (a nie jak przymiotnik) i tak w rzeczy samej jest. Dlatego też, Mili Czytelnicy, należy odmieniać te zwroty w taki oto sposób:

M. kasza manna
D. kaszy manny
C. kaszy mannie
B. kaszę mannę
N. kaszą manną
Ms. kaszy mannie
W. kaszo manno

Łatwo zapamiętać sposób odmiany rzeczownika „manna”, jeśli porównamy go do takich wyrazów, jak panna lub wanna.

PS Można również mówić i pisać wyłącznie manna, ponieważ to nic innego jak rodzaj kaszy.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

O różnicy pomiędzy „sponad” a „z ponad”

Dopuszcza się pisownię sponad oraz z ponad. Oba zwroty są prawidłowe, ale tylko wtedy, gdy zostaną użyte we właściwym sobie kontekście. O tym, kiedy danego przyimka użyć, traktuje najnowszy artykuł, który polecam Państwa uwadze.

Sponad to przyimek, na który składają się ubezdźwięcznione z i przyimek ponad. Łączy się on z rzeczownikiem w dopełniaczu i określa miejsce znajdujące się nad czymś, z którego dokonuje się pewna czynność. Ma więc takie samo znaczenie jak przyimek znad, np. (1) Wyglądać sponad bramy. (2) Przyglądał mu się sponad okularów.

Jak zostało już powiedziane, możliwa jest też pisownia, w których wyrazy z oraz ponad występują obok siebie. Wówczas taki sposób zapisu sugeruje nam inne znaczenie. Najprościej rzecz ujmując, z ponad oznacza z więcej niż, np. (1) Wybrano jednego z ponad 20 kandydatów. (2) Z ponad pięciu zaproszonych gości nie przyszedł nikt.

czwartek, 16 kwietnia 2015

„Jasnozielony” – łącznie czy rozdzielnie? O pisowni przymiotników złożonych

W dzisiejszym artykule pragnę zwrócić Państwa uwagę na przymiotnik złożony jasnozielony. Łatwo dostrzec, że składa się on z dwu części, tj. z przymiotników jasny oraz zielony.

Wpis dotyczy ściślej pisowni przymiotników składających się z dwu części nierównorzędnych znaczeniowo. Oznacza to, że jeden z członów ma znaczenie główne (jest ono zawsze ulokowane w członie drugim), człon pierwszy natomiast określa bliżej to znaczenie. Widać wyraźnie, że z takim rozróżnieniem semantycznym mamy do czynienia w wypadku przymiotnika jasnozielony (znaczenie główne to zielony, które ulokowane jest w członie drugim, człon pierwszy natomiast określa nam ową zieleń, traktując ją jako jasną).

Zgodnie z zasadą ortograficzną takowe przymiotniki złożone z członów nierównorzędnych znaczeniowo zapisujemy łącznie, stąd poprawny zapis jest tylko taki: jasnozielony (czyli ‘zielony o jasnym odcieniu’). Inne przykłady to na przykład bladoczerwony (‘czerwony o bladym odcieniu’), ciemnobrązowy (‘brązowy o ciemnym odcieniu’), ale także słodkokwaśny  (‘kwaśny ze słodkim posmakiem’), wschodniopolski (dotyczący Polski wschodniej) lub przeszłomiesięczny (‘z zeszłego miesiąca’).

W wypadku ostatniego przykładu trzeba umieć określić znaczenie, bo dopuszcza się również pisownię przeszło miesięczny (w znaczeniu ‘trwający ponad miesiąc’). Podobnie rzecz ma się z takimi przymiotnikami, jak przeszłotygodniowy (‘z zeszłego tygodnia’) i przeszło tygodniowy (‘trwający ponad tydzień’) itp. Tutaj pisownia uzależniona jest od znaczenia.

sobota, 11 kwietnia 2015

Koniugacja czasownika „ssać”

Ssać to drugi czasownik (po ostatnio omawianym czasowniku mleć), który może sprawić problem przy koniugacji. By ów problem nie powstawał, zachęcam do lektury dzisiejszego artykułu.

Poprawnie czasownik ten odmienia się, jak następuje: ja ssę, ty ssiesz, on, ona, ono ssie, my ssiemy, wy ssiecie, oni/one ssą. Tryb rozkazujący od tego czasownika to ssij (nie: ssaj). Wszelkie inne formy typu ssam, ssię, ssają należy traktować jako błędne, toteż należy zaniechać ich używania na rzecz poprawnych, które przed chwilą poznaliście. 

czwartek, 9 kwietnia 2015

„Faryzeusze” – problem z dopełniaczem

Dziś, można powiedzieć, temat z dziedziny teologii. Zagadnienie – zadane notabene przez teolożkę – dotyczy rzeczownika faryzeusze. Jak będzie wyglądał dopełniacz? Faryzeuszy czy faryzeuszów?

Okazuje się, Szanowni Państwo, że na tak postawione pytanie odpowiedź musi paść tylko jedna: i tak, i tak. Dopełniacz od rzeczownika faryzeusze może bowiem przybrać formę faryzeuszy, jak i faryzeuszów (wybór należy zatem do nas). Warto również wiedzieć, że mianownik liczby mnogiej to nie tylko faryzeusze. Równie dobrze będzie, jeśli będziemy mówili (i pisali) faryzeuszowie. Ten drugi wyraz jest formą rzadszą (niemniej poprawną) i stąd właśnie faryzeuszów jako wariantywna forma dopełniacza.

Przy okazji warto również zwrócić uwagę, jak budujemy przymiotnik od tego rzeczownika. Można używać form faryzeuszowski, lecz dobrze będzie też, gdy powiemy faryzejski.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Problematyczny czasownik „mielić” oraz „mleć”


W polszczyźnie występują bezokoliczniki mielić i mleć, które określają tę samą czynność. Czy to znaczy, że obu tych form można używać w sposób dowolny? Jak należy owe czasowniki odmienić, bo to też okazuje się nie najprostszą rzeczą? O tym wszystkim dowiecie się Państwo z dzisiejszego poświątecznego wpisu.

Nie wszyscy wiedzą, że czasownik mielić ma charakter raczej potoczny. Jego wysoka w ostatnich czasach frekwencja jest prawdopodobnie skutkiem tego, że o wiele łatwiej przychodzi nam odmienić ów czasownik, a odmienia się on, jak następuje:

MIELIĆ

Czas teraźniejszy
Czas przeszły
Osoba
Liczba pojedyncza
Liczba mnoga
Liczba pojedyncza
Liczba mnoga
1
Ja mielę
My mielimy
Ja mieliłem/mieliłam
My mieliliśmy/mieliłyśmy
2
Ty mielisz
Wy mielicie
Ty mieliłeś/mieliłaś
Wy mieliliście/mieliłyście
3
On/ona/ono mieli
Oni/one mielą
On mielił/Ona mieliła/Ono mieliło
Oni mielili
One mieliły


Jak jednak zostało powiedziane dwa akapity wyżej, czasownik mielić i jego koniugacyjne formy zawarte w tabelce powinny występować w mowie potocznej. W mowie starannej należałoby użyć bezokolicznika mleć, który jest trudniejszy w odmianie. Po to jednak, jak mniemam, odwiedzają Państwo stronę Językowe rozważania, by wszelkie problemy poprawnościowe eliminować, toteż zachęcam do zapoznania się z poniższą tabelką, w której przedstawione są poprawne formy czasownika mleć. Zwróćcie szczególną uwagę na formy czasu przeszłego:
MLEĆ

Czas teraźniejszy
Czas przeszły
Osoba
Liczba pojedyncza
Liczba mnoga
Liczba pojedyncza
Liczba mnoga
1
Ja mielę
My mielemy
Ja mełłem/mełłam
My mełliśmy/mełłyśmy
2
Ty mielesz
Wy mielecie
Ty mełłeś/mełłaś
Wy mełliście/mełłyście
3
On/ona/ono miele
Oni/one mielą
On mełł/Ona mełła/Ono mełło
Oni mełli
One mełły

sobota, 4 kwietnia 2015

Wielkanoc z punktu widzenia poprawnej polszczyzny

Fot. Wikipedia

Rozpoczynają się święta wielkanocne. Wydawać by się mogło, że z zapisem rzeczownika Wielkanoc problemu być nie powinno. Tymczasem – z racji tego, że jest to zrost – przy fleksji powstają pewne komplikacje.

Komplikacje, o których mowa w akapicie pierwszym, wynikają z tego, że nie zawsze wiemy, jak ów wyraz odmienić i zapisać. Czy można napisać Wielkanocy, czy należy zastosować pisownię Wielkiejnocy, a jeśli tak, to razem czy osobno, a jeśli osobno, to „noc” małą literą (Wielkiej nocy” czy wielką (Wielkiej Nocy)? Wszystkie dylematy związane z rzeczownikiem Wielkanoc dziś Państwu opiszę.

Zacznijmy od rzeczy najprostszej, czyli zapisu. Ponieważ Wielkanoc jest nazwą święta, zawsze zapisujemy ją wielką literą. Rzeczownik ten jest zrostem, w którym pierwszy człon (wielka) może występować w dwu formach – odmiennej i nieodmiennej. Stąd możemy odmieniać ów rzeczownik w taki sposób, że przymiotnik wielka będzie nieodmienny, np. Wielkanocy, ale równie dobrze będzie, jeśli owo określenie poddamy deklinacji, np. Wielkiejnocy.

Aby podsumować sobie to wszystko, o czym jest mowa wyżej, przeanalizujcie Pastwo tę poniższą tabelkę, która – mam nadzieję – ułatwi Wam przyswojenie sobie dzisiejszych wiadomości:

Wielkanoc
Wielkanoc
M.
Wielkanoc
Wielkanoc
D.
Wielkanocy
Wielkiejnocy
C.
Wielkanocy
Wielkiejnocy
B.
Wielkanoc
Wielkąnoc
N.
Wielkanocą
Wielkąnocą
Ms.
Wielkanocy
Wielkiejnocy
W.
Wielkanoc
Wielkanocy

PS Warto zauważyć, że niekiedy obok form Wielkanocy oraz Wielkiejnocy występuje jeszcze forma Wielkiej Nocy (wówczas oba człony piszemy wielką literą).

czwartek, 2 kwietnia 2015

Kilka słów o „satelicie”

Satelita jest rzeczownikiem, który może sprawić kłopot przy odmianie. Największy zaś problem w wypadku tego rzeczownika stanowi jego rodzaj.

Jak mniemam, znajdą się osoby, które satelitę określą jako rodzaj żeński, a to – uwaga – błąd! Satelita jest rodzaju męskiego, stąd u jego boku często pojawiają się przymiotniki w tym właśnie rodzaju, np. sztuczny satelita, satelita meteorologiczny. Mówimy ten satelita, a nie ta satelita i są to formy jak najbardziej poprawne.