Rozpoczyna się kolejny już rok akademicki i kolejny
już raz z tego powodu piszę artykuł okolicznościowy z tym związany. W 2013 roku z okazji
rozpoczęcia roku akademickiego pisałem o tym, czy mówimy na uczelni, czy w uczelni, rok później pisałem o ćwiczeniach
akademickich i o tym, że nie mówimy dwa ćwiczenia, lecz dwoje ćwiczeń. Dzisiaj natomiast rzecz tyczyć się będzie dwóch
rzeczowników, które na studiach błędnie są z sobą utożsamiane. Tymi rzeczownikami są specjalizacja oraz specjalność.
Ich znaczenie jest zgoła odmienne, o czym przekonacie się Państwo już teraz.
Specjalizacja
to ‘zdobywanie biegłości w jakiejś dziedzinie’ oraz ‘wąska dziedzina, w
której ktoś się specjalizuje’, np. (1) Moją specjalizacją jest
językoznawstwo; (2) Specjalizuję się w leczeniu urazów szyjnych.
Jeśli zaś idzie o specjalność, to jest ona ‘dziedziną będącą przedmiotem
czyjejś pracy zawodowej’ oraz ‘zajęciem wykonywanym przez kogoś ze szczególną
biegłością’, np. (1) W ramach filologii polskiej wybrałem specjalność
nauczycielską, ponieważ chciałbym w przyszłości pracować jako nauczyciel języka
polskiego; (2) Uwielbiam gotować, moją specjalnością jest pizza.