Różnica między tautologią a pleonazmem jest bardzo
płynna, nie dla wszystkich widoczna, dlatego bardzo często w ramach szeroko
pojętego uproszczenia obydwa terminy traktowane są jako synonimy. Ponieważ jednak w pewnym zakresie te pojęcia są różne, warto je
sobie omówić.
Na dobry początek zastanówmy się, co łączy omawiane dziś pojęcia. Zarówno pleonazm, jak i tautologia to konstrukcje, których składniki powtarzają tę samą treść. I z tego to powodu pomiędzy tymi wyrazami stawia się nierzadko znak równości.
Na dobry początek zastanówmy się, co łączy omawiane dziś pojęcia. Zarówno pleonazm, jak i tautologia to konstrukcje, których składniki powtarzają tę samą treść. I z tego to powodu pomiędzy tymi wyrazami stawia się nierzadko znak równości.
Jeżeli zestawione ze sobą wyrazy połączone są w sposób
niewspółrzędny, uznaje się je za pleonazm (gr. pleonasmos ‘nadmiar’). To
niepoprawne wyrażenie lub zwrot, w którym część podrzędna gramatycznie znaczy to
samo, co treść nadrzędna. Przykładowe pleonazmy: (1) masło maślane, (2) cofnąć
się wstecz, (3) przychylna aprobata.
Tautologia (gr. tautó lógus ‘to samo słowo’)
z kolei to – podobnie jak pleonazm – zjawisko polegające na powtórzeniu
informacji już podanej, składa się tym samym z wyrazów o jednakowym znaczeniu,
przy czym owe składniki tej konstrukcji są względem siebie współrzędne, a nie
podrzędne, lub nawet niezwiązane ze sobą składniową zależnością. Oto przykłady:
(1) trudny i skomplikowany, (2) etymologia i pochodzenie, (3) krótko
i zwięźle.
Warto pamiętać, że niekiedy autorzy wypowiedzi (szczególnie literackich) stosują pleonazmy i tautologie świadomie. Chcą w ten sposób wyostrzyć swoją wypowiedź, wzmóc ekspresję, a co za tym idzie – pełnią one czasami określone funkcje artystyczne.