czwartek, 31 grudnia 2015

Sylwestrowe rozważania młodego polonisty


Ostatnio często czytałem teksty, w których nazwa sylwester odnosząca się do popularnych imprez organizowanych na zakończenie starego roku była zapisywana wielką literą (*Sylwester). To błąd i o tym właśnie traktują dzisiejsze rozważania.

Impreza sylwestrowa odbywająca się corocznie 31 grudnia to nie święto (w przeciwieństwie np. do 1 stycznia, tj. jutra, kiedy świętować będziemy Nowy Rok), lecz zwyczaj, a nazwy zwyczajów – o czym już niejednokrotnie pisałem – zapisujemy zawsze małymi literami (por. walentynki, andrzejki, mikołajki), stąd nazwę dzisiejszej nocy piszemy małą literą. Wielka litera zarezerwowana jest – jak wiadomo – dla imienia Sylwester, o czym informuje nas również ten oto urywek z internetowego słownika PWN:
   
Wszystkim Wam składam życzenia udanego sylwestra i szczęśliwego nowego roku. Aby sprzyjał on spełnianiu Waszych marzeń i zamiarów oraz aby radość towarzyszyła Wam nieustannie w 2016 roku. Serdeczności!