niedziela, 27 grudnia 2015

„Rok” i „lata”, czyli różnotematowe rzeczowniki

Pani Malwina zauważyła pewien błąd na jednym z serwisów plotkarskich. W artykule przytoczono tę oto wypowiedź znanego aktora:


Mamy tutaj oczywiście do czynienia z błędem. Poniżej krótki wykład w tej sprawie.

Rzeczownik rok (obok człowieka i ludzi) stanowi w polszczyźnie grupę rzeczowników, które w zależności od liczby mają różny temat. W liczbie mnogiej, jak z pewnością wiele z Was wie, wyraz rok przyjmuje postać lata. Nie jest do końca prawdą, że forma roki w liczbie mnogiej jest błędem. Można użyć tego wyrazu, jeśli mamy na uwadze rok w znaczeniu «termin, w którym dany sąd działał w określonym z góry miejscu i czasie» (dotyczy dawnej Polski). W związku z czym należy pamiętać, że nazwa roki została jak gdyby przeznaczona dla spraw związanych z sądownictwem.

Z powyższych rozważań wynika częściowo, dlaczego rzeczownik rok ma inny temat w liczbie mnogiej. Po pierwsze dlatego, że rok zaczął oznaczać «jednostkę czasu równą w przybliżeniu okres obiegu Ziemi wokół Słońca – 365 lub 366 dni» dosyć późno (XIV w.). Drugi powód natomiast jest taki, że skoro roki, tj. regularna forma mnoga, odnosi się do innego pojęcia, to dla semantycznego zróżnicowania zdecydowano się na inną formę, czyli lata, utworzoną od rzeczownika lato, ponieważ kiedyś tego wyrazu używano właśnie w znaczeniu takim, jakie dzisiaj ma rok (następnie wyraz ten wyparł rzeczownik lato w tym sensie, pozostawiając jednocześnie postać lata). 

PS Mąż Marty Żmudy-Trzebiatowskiej, który zaliczył językową wpadkę, miał dwa wyjścia. Mógł powiedzieć, że to jego najważniejszy rok w życiu albo że rok ten jest jednym z najważniejszych lat w życiu.