Czy
zastanawialiście się, jaka jest różnica między wyrażeniem z tymże a z tym że? Jest
w ogóle jakaś różnica? A może któraś z podanych konstrukcji jest błędną formą
poprawnej? Otóż nie, Szanowni Państwo. Zarówno pierwsza, jak i druga forma jest
poprawna i semantycznie różna.
Przyjrzyjmy
się pierwszej postaci, czyli formie tymże.
Jest to połączony zaimek ten (w
narzędniku) z partykułą wzmacniająca że.
Zaimek ten odnosi się do obiektów
(chociaż niewyłącznie), które postrzegane są jako bliskie. Zobaczmy przykładowe
zdanie: Idę z tym mężczyzną. Wszystko
jest w nim jasne i podobnie będzie, jeśli dodamy do zaimka partykułę
wzmacniającą że: Idę z tymże mężczyzną. Znaczeniowo zdanie również nie uległo
zmianie, prawda? Konstrukcja z tymże
tylko w brzmieniu (i nieco w wyglądzie) upodobniła się do formy z tym że, o której piszę niżej.
Druga forma,
czyli z tym że, niesie z sobą inne
znaczenie. Przede wszystkim różnica polega na tym, że jest to spójnik podobny do ale, jednak oraz z tym wyjątkiem
że. Zwłaszcza ten ostatni ładnie nam obrazuje, jak należy poprawnie pisać
ów spójnik, rozdzielając od siebie tym
i że. Przykładowe zdanie: Tomek przeczytał książkę, z tym że nie do
końca ją zrozumiał.
Można jeszcze
pochylić się nad miejscem przecinka w powyższej postaci. Na ogół przecinek
stawia się przed całym zwrotem z tym że
(zobacz przykład wyżej). Czasem można postawić przecinek między tym a że, jeśli na tym pada
bardzo wyraźny akcent (zdarza się to raczej rzadko).
Na koniec jeszcze ostatni przykład, w którym znajdują się obie formy, o których była dzisiaj mowa, ładnie obrazując różnicę (choć stylistycznie nie jest to zdanie najwyższych lotów): Kasia siedziała na sprawdzianie z tymże Marcinem, który wykonał wszystkie
polecenia, z tym że nie wie, czy rozwiązał je dobrze.