piątek, 9 sierpnia 2013

Niewygodny równoważnik – z przecinkiem czy bez?

Dzisiejszy temat nieprzerwanie zaprząta mi myśli od kilkudziesięciu godzin, więc postanowiłem raz na zawsze się z nim zmierzyć, pisząc tę oto notatkę, którą właśnie czytacie. Zapytano mnie, czy w wyrażeniu typu: Jak wakacje to tylko na wsi przed to stawiamy przecinek. Z jednej strony przecinek niejako słyszymy, ale sprawę komplikuje to, że nie mamy do czynienia tu ze zdaniem, tylko z równoważnikiem zdania (o zdaniu mówimy wtedy, gdy mamy co najmniej jedno orzeczenie).

Zasada jest taka, że przecinkiem oddzielamy od siebie między innymi zdania zachowane w relacji podrzędnej i, jak się okazuje, dotyczy to również równoważników zdania. Jeśli spojrzymy na zwrot: Jak wakacje to tylko na wsi, taką relację zauważamy (jak coś, to coś).  W związku z czym odpowiedź jest jednoznaczna – przecinek jest konieczny. Poprawne wyrażenie powinno więc wyglądać wyłącznie tak: Jak wakacje, to tylko na wsi.