środa, 5 października 2016

„Po łacińsku” – czy tak można?

Jeszcze w wakacje kolega zapytał mnie o to, dlaczego właściwie mówimy po łacinie, a nie po łacińsku. Nie wiem, dlaczego z publikacją tego interesującego tematu na stronie Językowych rozważań czekałem aż do października. Ważne jednak, że dziś ów temat ujrzy światło dzienne.

Mówimy łacina i stąd po łacinie, ale jest też język łaciński (wyrażenie będące synonimem dla łaciny) i z tego powodu nie ma przeszkód, by mówić po łacińsku (na wzór: po polsku, po angielsku, po francusku itd.). Gramatycznie formie tej nie można nic zarzucić. Dlaczego jednak tak się nie mówi? Banalnie, ale po prostu nie ma najwyraźniej tego w zwyczaju użytkowników języka polskiego i stąd w odczuciu wielu forma po łacińsku może rodzić wątpliwości, które są – przypomnijmy – nieuzasadnione.