Czy istnieje w polszczyźnie zasada, która mówi o tym, w
którym miejscu winien stać zaimek się w zdaniu? Stawiamy go przed
czasownikiem czy po czasowniku, np. (1) Karolina się zgubiła czy (2) Karolina
zgubiła się – które zdanie zapisane jest poprawnie?
Zasadniczo miejsce
występowania zaimka się jest dość swobodne, to znaczy, że może on stać zarówno
po czasowniku, jak i przed. Ważne, aby nie stawiać go na początku zdania,
ponieważ nie jest on akcentowany (nie: Się widzimy jutro, lecz: Widzimy
się jutro). Niektórzy
językoznawcy preferują miejsce się przed czasownikiem, zaznaczając
jednocześnie, że nie musi się on pojawić bezpośrednio przy tym czasowniku (por.
To się jednak opłaca). Jak pokazuje jednak zwyczaj, równie często omawiany
zaimek pojawia się po czasowniku. Nie jest to błąd, aczkolwiek starajmy się nie
stawiać tego zaimka na końcu zdania (nie: Nie mogę długo ukrywać się,
lecz: Nie mogę długo się ukrywać).
Zatem
najważniejsze wskazówki normatywne, jakie po dzisiejszym wykładzie można
wywnioskować, są następujące: zaimek się może występować zarówno przed,
jak i po czasowniku, jednak ważne, by nie pojawiał się on na początku zdania, a
w miarę możliwości również na końcu (tyczy się to zwłaszcza rozbudowanych zdań, ponieważ w zdaniu podanym w pierwszym akapicie końcowe się nie razi).