We współczesnej
polszczyźnie jest wiele wyrazów żeńskich, które kończą się na -a (por. nauczycielka,
aktorka, turystka). Jak wolno sądzić, z powodu bardzo wysokiej
frekwencji tych właśnie rzeczowników niemal bezmyślnie przypisujemy końcówkę -a
do wszystkich bez mała rzeczowników rodzaju żeńskiego, co nie zawsze jest
poprawne.
Mamy w języku polskim
bardzo dużo rzeczowników żeńskich, które w mianowniku l. pojedycznej powinny
przyjąć końcówkę -i, np. gospodyni, wychowawczyni, członkini
(nie: gospodynia, wychowawczynia, członkinia). Należy o
tym pamiętać i respektować tę zasadę, pamiętając jednocześnie o tym, że biernik
liczby pojedynczej omawianych dziś rzeczowników przyjmuje końcówkę -ę,
np. Widzę członkinię komisji.
Wyjątkową osobliwość
stanowi w tym względzie rzeczownik pani, który dla tego przypadka
przyjmuje końcówkę -ą, np. Widzę panią od polskiego.