Niedawno wespół ze znajomymi
zastanawiałem się nad poprawną odmianą czasownika głaskać. Zastanówmy
się, jak należy mówić? Głaskam czy głaszczę? Tę językową
wątpliwość pragnę dziś Państwu rozwiać.
Okazuje się, że czasownik, będący
dzisiaj przedmiotem moich rozważań, można odmieniać dwojako. Stąd nie
popełniają błędu wszyscy ci, którzy mówią: głaszczę, głaszczesz, głaszcze,
głaszczemy, głaszczecie, głaszczą, ale bezbłędnie
wypowiedzą się też wszyscy, którzy użyją form: głaskam, głaskasz,
głaska, głaskamy, głaskacie, głaskają.
Mnie osobiście chyba bardziej
odpowiada pierwsza konstrukcja, czyli głaszczę, głaszcze itd.
Uważam je za takie, które przyjemniej brzmią dla ucha, ale nie ma to znaczenia,
bo jak wiemy z dzisiejszej lekcji, zarówno ten sposób koniugacji oraz formy głaskam,
głaskasz itd. uznaje się za tak samo poprawne.