sobota, 9 maja 2015

Imię a nazwisko – uwaga o kolejności

Słyszałem ostatnio o pewnej wykładowczyni, która twierdzi, że nazwisko należy umieszczać zawsze przed imieniem. Nie podnosiłbym aż takiego larum, gdyby był to pracownik jakiejś politechniki albo wykładowca kierunków technicznych (choć z drugiej strony dlaczego niby mieliby być oni uprzywilejowani?), gdy jednak weźmiemy pod rozwagę, że osoba ta przygotowuje młodych pedagogów, którzy niebawem edukację polonistyczną będą wykładać dzieciom, poczułem się w obowiązku napisać o tym chociażby tu na blogu.

Nauczycielka, o której jest mowa, niestety się myli. Zgodnie bowiem z polską tradycją imię należy umieszczać przed nazwiskiem, np. Jestem Kamila Początek, Rafał Środa, Paweł Rostkowski itd. (nie: Początek Kamila, Środa Rafał itd.). To samo tyczy się nazw ulic, por. ul. Czesława Miłosza (nie: ul. Miłosza Czesława).

Odwrócenie tej kolejności, czyli przyjęcie porządku, zgodnie z którym nazwisko jest przed imieniem, ma uzasadnienie tylko wtedy, gdy mamy pewien zbiór osób ułożonych alfabetycznie według pierwszej litery nazwiska. Taki zbiór może na przykład stanowić wykaz uczniów w dzienniku lekcyjnym, spis bibliograficzny lub lista osób przyjętych na studia.

Inne sytuacje niż te, które wskazane są w akapicie trzecim, wymagają – przypomnijmy – w pierwszej kolejności imienia, a dopiero potem nazwiska. Niedostosowanie się do tej zasady, uznać należy za rażący błąd.