Dzisiaj pragnę zwrócić
Państwa uwagę na wyraz, który naśladuje dźwięk głośnego i spontanicznego
śmiechu. Tym wyrazem jest oczywiście wykrzyknienie ha, które zwykle się
powtarza (dwukrotnie albo więcej). Z tego typu wyrazami mamy do czynienia
najczęściej w dialogach pisanych.
Jeśli o mnie idzie, to
zdecydowanie częściej spotykam się z formą dwuliterową tego wyrazu, czyli ha.
Jak się okazuje, forma składająca się z trzech liter (cha) nie jest
wcale błędna. Słowniki uznają obie wersje, czyli mamy tutaj tzw. wariantywność.
Warto wiedzieć, że podobnie rzecz ma się z wykrzyknieniami typu hi hi
(poprawnie jest też, gdy napiszemy chi chi) oraz he he (nie
popełnimy błędu, pisząc che che).
Zatem jeśli będziemy z kimś
pisali (np. na Facebooku) i coś nas rozbawi, możemy napisać ha ha albo cha
cha. Tak jeden, jak drugi zapis nie ma w sobie błędu.