Dziś,
Mili Państwo, skupimy się na zjawisku klaskania,
ale oczywiście nie na klaskaniu jako
takim, lecz tym w ujęciu językowym. Zastanówmy się, która forma będzie poprawna: klaskać czy klaszczeć?
Jedynie
poprawną formą bezokolicznikową jest ta pierwsza, tzn. klaskać, ale jeśli idzie o koniugację, to można już odmieniać ów
czasownik w dwojaki sposób. Po pierwsze, zgodnie z odmianą tzw. I grupy
koniugacyjnej, czyli klaskam, klaskasz,
klaska, klaskamy, klaskacie, klaskają. Można jednak odmieniać ten czasownik
tak, jak odmieniają się czasowniki tzw. IX grupy koniugacyjnej. Wówczas schemat
fleksyjny prezentuje się następująco: klaszczę,
klaszczesz, klaszcze, klaszczemy, klaszczecie, klaszczą.
Ta
druga opcja, zdaniem językoznawców, uchodzi za rzadszą. Pragnę jednak zauważyć,
iż obie są równoprawne, a więc bez obaw można używać tak pierwszej, jak
drugiej.