piątek, 27 lutego 2015

Dżdżysty poranek, czyli historyczne spojrzenie na „deszcz”

W języku literackim funkcjonują takie wyrazy, jak dżdżysty, dżdżu. Pytanie, jakie się pojawia, to po pierwsze, co one oznaczają, a po drugie, jak wygląda postać mianownika tego wyrazu. Odpowiedzi na te dwa nietrudne pytania udzielam niżej.

Gdy mówimy o dżdżu, mamy na myśli nic innego jak deszcz, aczkolwiek – co łatwo zauważyć – wyraz dżdżysty nie pochodzi od rzeczownika deszcz, przymiotnik utworzony bowiem od tego wyrazu przybiera formę deszczowy, prawda? Dżdżysty to przymiotnik, który powstał od wyrazu deżdż, którego grupa wygłosowa -żdż uległa w pewnym momencie ubezdźwięcznieniu, dając wyraz deszcz. To z kolei spowodowało, że mieliśmy wyraz deszcz, którego przypadki zależne przybierały formy dżdżu, dżdżowi itd., dlatego też wkrótce ukształtował się model odmiany, który został dostosowany do mianownika deszcz, stąd deszczu, deszczowi itp.

Rzeczownik deżdż wprawdzie już nie funkcjonuje, ale mamy po nim pozostałości właśnie w wyrazie dżdżu, który w języku potocznym raczej nie występuje. Warto zauważyć, że oprócz dżdżu pozostałości po rzeczowniku deżdż znajdziemy w wyrazie dżdżownica. To może być zaskakujące, ale wystarczy, że przyjrzymy się zachowaniu owym bezkręgowcom wzbudzającym lęk i obrzydzenie u wielu osób. Na powierzchnię wychodzą one po obfitym opadzie deszczu albo lepiej – po dżdżu.