czwartek, 2 stycznia 2014

Przeczące „a”

Dosyć irytująca maniera użytkowników języka polskiego jest przedmiotem moich dzisiejszych rozważań. Zdarza się, że ktoś posiłkuje się spójnikiem a w zdaniach przeczących, co nie jest poprawne. Przykładowe zdania: (1) Nie ja to zrobiłem, a Piotrek. (2) Cukierków nie otrzymała Asia, a Maciek.

Przyczyną takiego sposobu budowania składni jest, zdaniem językoznawców, język rosyjski, gdzie tego typu budowanie zdania jest jak najbardziej poprawne, ale w języku polskim niekoniecznie. W powyższych zdaniach należałoby posłużyć się takimi spójnikami, które się do tego nadają, czyli ale, lecz, tylko: (1) Nie ja to zrobiłem, ale (lecz, tylko) Piotrek. (2) Cukierków nie otrzymała Asia, ale (lecz, tylko) Maciek.

Spójnik a ma zastosowanie w tego typu zdaniu tylko wówczas, gdy zmienimy nieco jego składnię, np. (1) Piotrek to zrobił, a nie ja. (2) Maciek otrzymał cukierki, a nie Asia. W innym wypadku zdania z pierwszego akapitu traktuje się jako błąd składniowy.