środa, 25 marca 2015

O pisowni wyrazów z „-ji”, „-i” oraz „-ii” na końcu wyrazów

Istnieją w polszczyźnie takie wyrazy, które sprawiają niekiedy problem w pisowni. Niewątpliwie do tej grupy należą rzeczowniki żeńskie zakończone na -ja lub -ia, w wypadku których problem stanowi dopełniacz, celownik i miejscownik. Tę nie najtrudniejszą zasadę ortograficzną dziś pragnę Państwu omówić.

Jeżeli rzeczownik kończy się na -ja przed spółgłoskami s, z oraz c, końcówka w dopełniaczu, celowniku i miejscowniku przybiera formę -ji. Przykłady: Rosji (bo Rosja), fantazji (bo fantazja), interpretacji (bo interpretacja). Jeśli zaś mianownikowa końcówka -ja występuje po samogłosce, piszemy na końcu we wskazanych wyżej przypadkach -i, np. alei (bo aleja), Mai (bo Maja) oraz nadziei (bo nadzieja).

Większy kłopot sprawiają wyrazy, które w mianowniku kończą się na -ia. W wypadku tych rzeczowników przypadki zależne, o których jest dzisiaj mowa, mogą przybrać dwojakie końcówki: albo -ii, albo -i. To, której końcówki użyjemy, ma niewątpliwie związek z tym, czy dany rzeczownik jest rodzimy, czy też obcy.

Końcówki -ii używamy wtedy, kiedy mamy do czynienia z wyrazami obcymi, np. apatii, Holandii, hierarchii. Gdy zaś mamy do czynienia z wyrazami polskimi lub takimi wyrazami obcymi, w których nie odczuwamy już „obcości”, używamy końcówki i, por. głębi, skrobi, ziemi.

Ponadto należy pamiętać, że jeżeli -ia występuje po n, to piszemy -ni w wyrazach, które są wymawiane jako [-ńa], np. dyni (bo dynia [dyńa]), palarni (bo palarnia [palarńa]). Jeśli zaś wyrazy w mianowniku wymawiane są jako [ńja], piszemy zawsze -nii, np. aronii (bo aronia [arońja]), linii (bo linia [lińja]).