Zdarza
się, że gdy ktoś mówi oglądnąć,
czujemy pewien „językowy niesmak”. W
odczuciu bowiem wielu forma ta i formy jej pokrewne, jak np. przeglądnąć, zaglądnąć, są niepoprawne.
Teoria ta jest jednak niesłuszna.
Owszem,
zdecydowanie częściej (zwłaszcza w skali kraju) mówimy dziś obejrzeć i dalej przejrzeć, zajrzeć. To naturalne, gdyż wyrazy te mają status formy
ogólnopolskiej, z kolei czasowniki oglądnąć,
przeglądnąć, a więc wszystkie te z podstawą słowotwórczą glądnąć uchodzą za regionalizm
małopolski. Tego typu zwroty w Krakowie nikogo nie zdziwią, ale na terenie
innym niż Małopolska w najlepszym wypadku mogą zostać potraktowane jako kolokwializm,
czyli wyraz nieliteracki.
Dziś
właściwie ta granica, mam wrażenie, się zatraca. Coraz częściej słyszy się oglądnąć, choć dla wielu konstrukcja ta wciąż uchodzi za mniej staranną. Ryzyko, że zostaniemy niezrozumiani, używając formy oglądnąć, jest bardzo znikome. Uważam
więc, że obu tych form można używać naprzemiennie, choć w języku pisanym może
faktycznie wyraz obejrzeć byłby
lepszy. Uznanie jednak wyrazu oglądnąć
jako błąd to przesada.