Niedawno
zajmowałem się po raz chyba pierwszy fonetyką i dziś kolejny już raz
zagadnienie z tego działu skupia moją uwagę. Zastanawiającym jest to, jak
poprawnie zapisywać, a zwłaszcza wymawiać, rzeczownik pochodzący z języka
angielskiego – ketchup. Czy poprawna
jest spolszczona wersja tego rzeczownika, tj. keczup i jeśli tak, to czy przypadkiem nie należy zapisywać i
wymawiać tego jako keczap?
Drodzy
Państwo, można zapisać ten rzeczownik jako ketchup,
a więc zgodnie z pisownią angielską, i odczytać go jako keczap albo w wersji spolszczonej – keczup. Można również zdecydować się na zapis typowo polski i jednocześnie preferowany przeze mnie, czyli keczup właśnie. Jest to jak najbardziej poprawna tak w mowie, jak w piśmie forma, należy
przy tym jednak pamiętać, że jeżeli zapiszemy nazwę tego produktu jako keczup, a odczytamy jako keczap, popełnimy błąd.
Zatem
podsumowując, albo piszemy ketchup i
wymawiamy to jako keczup lub keczap, albo zapisujemy po polsku, czyli
keczup i wtedy też tylko tak
artykułujemy (tj. wymawiamy).