poniedziałek, 7 kwietnia 2014

„Drzwi” – problem z wymową

Chyba po raz pierwszy na blogu zajmuję się fonetyką, ale jak to się mówi, kiedyś musi być ten pierwszy raz. Zastanówmy się, jaka jest poprawna wymowa rzeczownika drzwi. W obiegu można spotkać kilka form, za poprawne uznaje się trzy.

Rzeczownik, który jest przedmiotem moich dzisiejszych rozważań, należy do tego rodzaju wyrazów, których wymowa może sprawić kłopot, ponieważ zawiera w sobie zbitkę spółgłoskową drz i w związku z tym, aby nie męczyć naszego aparatu, upraszczamy sobie jego wyartykułowanie. Za wymowę najbardziej pedantyczną uznać należy wymowę d-żv’i, można również nieco uprościć tę wymowę, mówiąc: dż-żv’i albo wreszcie wariant trzeci, który – przyznać trzeba – jest najbardziej swobodny, a co za tym idzie – najmniej staranny, potoczny, czyli wymowa rzeczownika drzwi jako: dż-v’i. Głoska przybiera wówczas brzmienie jak w rzeczowniku dżem. Choć jest to forma najmniej staranna, nie oznacza bynajmniej, że niepoprawna.

Podsumowując, można powiedzieć: d-żv’i, dż-żv’i lub dż-v’i i żaden z tych trzech sposobów nie spowoduje, że zostaniemy niezrozumiani przez naszych rozmówców.