środa, 9 kwietnia 2014

„Każę” czy „karzę” – o homofonach miniwykład

Dziś kłania nam się w pas ortografia. Tym razem bowiem pochylam się wspólnie z Państwem nad ortograficznym problemem niejednego Polaka. I tak – jak sygnalizuje nam już temat – zastanawiamy się, w jaki sposób zapisać poprawnie czasownik każę/karzę. Ż czy rz?

Nierzadka odpowiedź padnie na zadane wyżej pytanie, czyli: i tak, i tak można zapisać, jednak trzeba wiedzieć, że zupełnie co innego znaczy każę, a więc czasownik z ż oraz zupełnie inne znaczenie niesie z sobą czasownik karzę z rz.

Czasownik każę wiąże się z kazaniem, wydawaniem polecenia (od bezokolicznika kazać), np. Ja ci każę siedzieć prosto. Z kolei czasownik z rz, czyli karzę, dotyczy karania, tj. wymierzania komuś kary (od bezokolicznika karać), np. Sąd karze winnych ludzi.

Jak widać, w dzisiejszym wpisie mamy do czynienia z dwoma różnymi wyrazami, które mają takie samo brzmienie. Warto wiedzieć, że takowe wyrazy noszą miano homofonów. Charakterystyczny przykład tej grupy wyrazów stanowi para może (np. Może to zrobię) i morze (np. Morze Bałtyckie jest piękne). Podobnie jest z czasownikami karzę i każę.

PS Nie karzę Was za niewiedzę na ten temat, jednak dziś już każę Wam się tego nauczyć.