wtorek, 26 lipca 2016

„Ojciec Święty” czy „ojciec święty”, czyli polonistyczna uwaga przed Światowymi Dniami Młodzieży

Foto: Wikipedia

Dziś w Krakowie rozpoczynają się Światowe Dni Młodzieży. Z tej okazji już jutro do Polski przyleci papież Franciszek, któremu poświęcam te oto rozważania. Wspólnie zastanowimy się nad tym, jak pisać o papieżu. 

Zasadniczo nazwy typu ojciec, ksiądz, papież, biskup, brat, siostra itd. piszemy małą literą. O papieżu powinniśmy więc pisać ojciec święty (stosując małe litery), aczkolwiek dopuszcza się pisownię wielkimi literami ze względów emocjonalnych. Stąd nie budzi zastrzeżeń pisownia małymi literami (ojciec święty), jak i wielkimi (Ojciec Święty).

O wielkiej literze pamiętamy jedynie zawsze, gdy tworzymy teksty okolicznościowe albo listy. Wówczas wielka litera ma uzasadnienie ze względów grzecznościowych. Wielka litera jest również wymagana przy pisowni pełnych nazw jednoosobowych urzędów kościelnych (podobnie rzecz ma się z tytułami urzędów świeckich, por. artykuł dotyczący prezydenta).