Dziś rozważania inspirowane pytaniem
zadanym przez panią Kingę. Moja korespondentka zastanawia się, czy wyrazy
takie, jak pracoholizm, seksoholizm utworzone są poprawnie. Wszak
wykorzystują one cząstkę -holizm pojawiającą się w wyrazie alkoholizm.
Istotnie wyrazy, o których pisze pani
Kinga, tworzone są przez analogię do wyrazu alkoholizm bądź do
angielskiego workaholism. Należy jednak pamiętać, że w alkoholizmie
cząstka -hol- odnosi się do wyrazu alkohol. Alkoholizm powstał bowiem przez dodanie
do wyrazu alkohol cząstki -izm (nie: -holizm), dlatego
gramatycznie poprawniej byłoby, gdybyśmy posługiwali się wyrazami pracoizm,
seksoizm, których w słowniku nie ma (w odróżnieniu od pracoholizmu
i seksoholizmu).
Ponieważ jednak te wyrazy tak się
upowszechniły, dziś trudno traktować je jako rażące błędy. Można jednak
pokazywać je jako przykład bezrefleksyjnej analogii słowotwórczej, bo
rzeczywiście strukturalnie nie są one szczególnie udane.