Dużo ostatnio czasu – zarówno w
pracy w szkole, jak i na „Językowych rozważaniach” – poświęcam ortografii. Omówmy zatem
kolejne, jak mi się zdaje, interesujące zagadnienie jej dotyczące. Chodzi mianowicie o rzeczowniki, które nazywają
pojęcia lub cechy kończące się cząstką -two. Mają one różne
zakończenia (-ctwo, -dztwo albo -stwo).
Jeżeli w zakończeniu tematu, od którego wyraz pochodzi, jest
t, c, ć, cz albo k, piszemy -ctwo
(kupiec – kupiectwo, lotnik – lotnictwo).
Jeśli zaś jest d, dz bądź dź, piszemy wówczas -dztwo.
Oto przykłady: śledzić – śledztwo, przywódca
– przywództwo).
Pozostałe
sytuacje obligują nas do zapisu -stwo, zob. ubogi – ubóstwo,
towarzysz – towarzystwo i inne.