Ostatnimi czasy, oglądając różnego rodzaju serwisy informacyjne w telewizji, spotykałem się z błędnymi zapisami kropek w skrótach. Moją uwagę przykuł zapis na pasku w pewnym programie telewizyjnym, gdzie pewnego doktora przedstawiono w taki oto sposób (imię i nazwisko zmienione, ponieważ nie zapamiętałem danych uczonego): dr. Jan Nowak. Szanowni Państwo, zapis ten jest błędny. Poprawnie powinno być: dr Jan Nowak.
Kropkę w skrótach stawiamy wyłącznie, kiedy odrzucamy końcową część wyrazu, np. w wyrazie profesor - prof. (przerwano dalsze pisanie wyrazu). Skrót od wyrazu doktor składa się z pierwszej i ostatniej litery. W takim wypadku kropki nie stawiamy. Podobnym przykładem jest skrót od wyrazu magister (mgr). Trzeba jednak pamiętać, że zasada ta dotyczy wyłącznie mianownika. We wszystkich innych przypadkach kropkę stawiamy, np. Nie ma dr. Jana Nowaka; przyglądam się dr. Janowi Nowakowi. Wyjątek stanowią skróty tytułów kobiet, wtedy bowiem ostatnia litera zawarta jest na końcu wyrazu, np. Nie ma dr Janiny Nowak; przyglądam się dr Janinie Nowak (zauważ, że nazwisko Nowak w rodzaju żeńskim nie odmienia się).
Warto wiedzieć, że można do skrótu dopisać ostatnią literę i nie należy wówczas stawiać kropki, np. Nie ma dra Jana Nowaka. Nie ulega jednak wątpliwości, że kontekst, w jakim użyto skrótu w telewizji, w żadnym wypadku nie uprawnia do zapisu, o którym była mowa wyżej.