W przedostatnim moim artykule, w
którym rozstrzygałem kwestię, jak mówić poprawnie – na ulicy czy przy
ulicy (dla tych, co nie czytali, artykuł dostępny tutaj),
użyłem pewnego czasownika. Tym czasownikiem był naigrawać się. Zwrócono
mi uwagę, że tak się nie mówi, a w miejsce tego bezokolicznika powinien pojawić
się inny, podobny, tj. naigrywać się. Otóż nie!
Nie ma w języku polskim takiego
wyrazu. Jest jedynie wyraz, którego użyłem ja, a więc naigrawać się.
Przy okazji należy pamiętać, że naigrawać się można wyłącznie z kogoś, a
ponieważ naigrawać się znaczy ‘żartować z kogoś lub czegoś w przykry
i złośliwy sposób’, należy jak najrzadziej to czynić, aby nie sprawiać
ludziom przykrości.