Słuchacz radiowej Trójki
zaprotestował niedawno przed nazywaniem nowelą ustawy, która zmienia
przepisy innej. Jego zdaniem w tym wypadku należałoby używać wyrazu nowelizacja.
Nowela to bowiem krótki utwór literacki. Czy rzeczywiście uzasadnienie
tego stanowiska jest poprawne?
Jak
się okazuje, nowela to wyraz wieloznaczny. Rzeczywiście tym rzeczownikiem
określamy ‘krótki utwór beletrystyczny pisany prozą, o prostej, zwięzłej
fabule’ [od wł. novella, czyli ‘nowość’]. Wyraz ten jednak oznacza jeszcze właśnie ‘ustawę, która częściowo zmienia lub uzupełnia obowiązującą
ustawę’ i stanowi synonim dla wyrazu nowelizacja. Co ciekawe, to
drugie znaczenie, które swój źródłosłów odnajduje w łacinie [zob. novellae (constitutiones, leges) ‘nowe
(statuty, prawa)’ od novellus ‘nowy; młody; świeży’ z novus ‘nowy’]
jest starsze od pierwszej przytoczonej tu definicji.