wtorek, 28 lutego 2017

Kiedy mówić „dobry wieczór”?

Czy zastanawiali się Państwo nad tym, od której mniej więcej godziny powinniśmy witać się słowami dobry wieczór? Czy jest jakaś dobowa cezura powyższej formy powitania?

W polskiej etykiecie językowej nie ustalono jednoznacznie, w jakim przedziale czasowym powinniśmy mówić dzień dobry, a w jakim dobry wieczór. Z tego powodu dzień dobry latem można usłyszeć nawet po godzinie 21:00, gdy za oknem jeszcze widno, natomiast zimą dobry wieczór używane już bywa po 16:00, kiedy zapada zmrok. Nie jest to ani błąd, ani swego rodzaju nietakt. W tego typu sytuacji komunikacyjnej działamy bowiem intuicyjnie.

Przy okazji niniejszych rozważań warto zwrócić uwagę na stanowisko prof. Małgorzaty Marcjanik. Jak twierdzi badaczka, formy typu dobry wieczór, dobranoc mają częstsze zastosowanie w relacjach prywatnych, neutralny charakter przywitania i pożegnania mają zaś konstrukcje dzień dobry i do widzenia. O ile w wypadku sformułowania dobranoc moje obserwacje są zbieżne z tymi poczynionymi przez prof. Marcjanik, o tyle w wypadku wyrażenia dobry wieczór już nie. Witają się ze mną bowiem w ten sposób osoby bardziej znane i te, z którymi znam się mniej.