Wbrew temu, co może sugerować
pytanie najnowszych rozważań, nie będę udzielał rad dotyczących podejmowania w
życia ryzyka. Tradycyjnie mówić będę o poprawności językowej. Tym razem
chciałbym skupić Państwa uwagę nad rekcją czasownika ryzykować. Ryzykujemy
coś czy czymś?
Zasadniczo w obiegu komunikacyjnym
spotkać można obie te składniowe konstrukcje. Jedną z nich jednak niektóre słowniki
kwestionują (zob. Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN). Mowa o połączeniu
omawianego dziś czasownika z narzędnikiem (ryzykować
czymś). Zdaniem językoznawców lepiej w tym wypadku używać
biernika (ryzykować coś),
gdyż tym oto przypadkiem rządzi czasownik ryzykować.
Jak
pisałem, coraz częściej słyszy się jednak tę postać do niedawna jeszcze
niepożądaną. Jako dopuszczalną wymienia ją nawet Inny słownik języka
polskiego. Stąd też wydaje się zasadne, aby traktować formy typu ryzykował
życiem, zdrowiem itp. jako dopuszczalne przynajmniej w mowie
potocznej.