Za sprawą najnowszych Językowych
rozważań młodego polonisty wybierzemy się do Ameryki Północnej.
Wszystko za sprawą rzeki Missisipi bądź stanu w
USA, które – jak się okazuje – budzą niekiedy wątpliwości natury
poprawnościowej.
Wątpliwość
wynika z różnorodności zapisu. Inaczej bowiem pisze się nazwę tej najdłuższej
rzeki regionu w j. angielskim, a inaczej w j. polskim. W oryginale jest to Mississippi,
u nas z kolei Missisipi (tylko pierwsze litery s są
podwojone). Warto mieć to na uwadze.